Równica, Żar
-
DST
158.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
07:26
-
VAVG
21.26km/h
-
Podjazdy
2436m
-
Sprzęt Merida Matts TFS 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zacznę od wydatków które poniosłem ostatnio w związku z zajeżdżonym napędem i agonalnym stanem roweru:
- korba: blat 44T - 110 zł
- korba: zębatka 32T - 45 zł
- kaseta HG-61 - 125 zł
- łańcuch HG-93 - 80 zł
- zaplecenie kół na mocniejszych szprychach DT: 172 zł
- komplet klocków Ashima metale - 2x50zł
Nie będę sumował, bo kręci mi się w głowie. Dodam, że byłoby taniej ale DHL posłał paczkę z Bolesławca (sklep XTRAbike) z kasetą HG-50, trzema łańcuchami HG-93 i dwoma spinkami KMC do terminala... koło Rzeszowa (zamiast do Czechowic-Dziedzic)-błąd w sortowaniu!. Musiałem mieć rower na weekend a brakowało mi kasety więc kupiłem tą deorę przy okazji odbioru kół w Bielsku. Tak więc gdyby ktoś potrzebował kasetę HG-50 za 70zł (cena z XTRAbike) to... wołać, bo będzie leżeć ze 2 lata lub trochę krócej. Co do wycieczki:
Najpierw do Ustronia dopingować Kubę i Dominika w uphillu na Równicę. (wyjazd na górę). Potem do Wisły Malinki na skoki. Waldek rzucił hasło, że nie był jeszcze na Żarze. A że byliśmy już w Malince i lubię spontaniczne trasy więc przyjąłem z wielkim entuzjazmem. Było fajnie, w umiarkowanym tempie.
Kilka fotek:
Na Równicy:
Karel na podjeździe:
Skoki w Malince o puchar prezesa Tajnera:
Zapora w Tresnej:
Żar:
Na gorze:
Podczas krótkiego oczekiwania na Waldka poleżałem na poboczu na Przegibku:
Mały kocioł spacerowiczów na ścieżce przy lotnisku w Bielsku: