Marek87 prowadzi tutaj blog rowerowy

Mały Javorovy po ćmoku ;)

  • DST 49.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:28
  • VAVG 19.86km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Podjazdy 756m
  • Sprzęt Górska szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 grudnia 2014 | dodano: 21.12.2014

Niedziela miała być ambitnie treningowa a wyszło na to, że o 7mej rano zbyt dużo mokrego zalegało na asfalcie. Okoliczności rodzinno-towarzyskie skłoniły mnie do przebycia niedzieli w domu. Wieczorem o 18 wyskoczyłem na Mały Javorovy. Asfaltowo, choć na podjeździe im wyżej tym więcej śniegu. U góry już 5cm puchu. Na semi slickach podjazd był ciekawy. Zjazd jeszcze ciekawszy :). Wywiało czerep! Dobre i 5 dyszek przed spaniem... Jak zwykle było warto!









komentarze
jakubiszon
| 21:05 poniedziałek, 22 grudnia 2014 | linkuj ooooo śnieg!!! Ja też chce, choćby na slickach :)
xtnt | 14:33 poniedziałek, 22 grudnia 2014 | linkuj Byłem tam, nie tak dawno, dalej robią drogę? Jak byłem to coś tam mieszali. U góry nic nie widziałem bo były wtedy kosmiczne mgły, a żałuję bo pewnie widoczki przednie. Ale masz bliziutko, zazdroszczę. Ale chyba w większości się ślizgałeś jak poniżej zera i śnieg.
k4r3l
| 07:21 poniedziałek, 22 grudnia 2014 | linkuj Wczoraj była chujówka maksymalna - mam nadzieje, że się to jakoś na końcówkę grudnia wyklaruje, bo idzie ocipieć w chałupie :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iwyga
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]