Marek87 prowadzi tutaj blog rowerowy

Tylko z założenia - asfalt

  • DST 52.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:58
  • VAVG 17.53km/h
  • Podjazdy 1058m
  • Sprzęt Górska szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 kwietnia 2015 | dodano: 23.04.2015

Wtorek i wolne popołudnie. Dorwałem czarną strzałę celem ujechania czegoś po asfaltach. W Lesznej mi się odmieniło, wjechałem w szutrówę pod Czantorią i dalej już poleciało samo... No nie wytrzymałem! Kiepy w suchym terenie takie, że łeb tuż nad kierownicą. Grubo ponad 20% nachylenia (czeskiego). Ten podjazd na Loućkę się chowa (tym bardziej, że jest po asfalcie). Żółty na Małą Czantorię jest trudniejszy technicznie ale ciut mniej stromy. Kilka ostrych sztajf i na każdej z nich na 34 zębach z tyłu (w Meridzie mam 32) brakło mi ostatnich kilka metrów... Ból w udach nie do opisania. Do tego walka z trakcją i równowagą na wąskich oponach. Wrócę tam do was skurczybyki!

Nie widać ale jest kiepura!
Nie widać ale jest kiepura! © Marek87

Trochę syfu :P
Trochę syfu :P © Marek87

Pod Małą Czantorią

Zmechacony podjazdami ;)
Zmechacony podjazdami ;) © Marek87

Zjazd do dolnej stacji kolei na Poniwcu. Bez polotu. Nerwowo na v-kach i semi-slickach.

Poniwiec
Poniwiec © Marek87

Dalej po Ustroniu, przez Równię do Cisownicy. Wjechałem prosto w teren. Troszkę błądzenia ale ścieżki fajne.

Ścieżki nad TONem
Ścieżki nad TONem © Marek87

Do Cieszyna główną drogą. Miodzio :).

Route 2,990,599 - powered by www.bikemap.net




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa amysl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]