Marek87 prowadzi tutaj blog rowerowy

Równica

  • DST 64.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:10
  • VAVG 20.21km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Sprzęt Merida Matts TFS 500-D
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 września 2012 | dodano: 07.09.2012

Dzisiaj miałem nigdzie się nie ruszać, ale Waldek (qwerytysun) dał znać, że o 15:15 zbiórka i ciśniemy na Równicę. Jechali również Jacek i Janek. Wymusiłem lekki poślizg startu i o 15:35, po napompowaniu podejrzanie wyglądającego przedniego koła pojechaliśmy na Dzięgielów. Nie ujechałem za daleko, bo w Puńcowie złapałem kapcia we wspomnianym kole. To znaczy się niby defekt był (bo powietrze zeszło) ale w domu ani widu ani słychu. Zero bąbelków pod wodą - cisza. Dziwne to. Mniejsza z tym. Dalej przez Cisownicę, Ustroń na Równicę. W tym miejscu chcę zaznaczyć, że naprawdę nie wiem jak można wyjechać na górę w czasie 16:35 (ostatni najlepszy czas uphillu). Toż to wychodzi średnia w okolicach 21km/h a moja z 11-12km/h. Bez komentarza. Z Równicy przez Ustroń Zawodzie, Cisownicę (bokami, w lekkim terenie - nie znałem!) do domu. Opony terenowe, choć dało radę przejechać na trekkingu bądź na "górskiej szosie". Nie miałem czasu zmienić ogumienia.
Zdjęć dzisiaj nie będzie, a szkoda, bo z Równicy widać było Małą Fatrę na Słowacji i Wielką Raczę. Zapomniałem aparatu. Jutro chętnie wziąłbym udział w zawodach w Dzięgielowie (tak sobie) ale muszę cisnąć dużym autem do Włoch... ;-(.

O, widzę, że Waldek opublikował jakieś zdjęcia, które zrobił telefonem. Myślę, że nie będzie miał mi za złe, że zerżnę mu obrazek ;-). A na nim początek wymiany dętki.




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wbram
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]