Trzyniec, Iskrzyczyn, Dębowiec
-
DST
57.00km
-
Czas
02:14
-
VAVG
25.52km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 kwietnia 2013 | dodano: 17.04.2013
Miałem do załatwienia jedną rzecz w hucie w Trzyńcu. Wyjazd po 17. Pogoda dobra to też gańba byłoby wpisać tu 10 km. Pojechałem dalej do Czeskiego Puńcowa, potem do Kojkovic, przez Leszną Górną do Goleszowa, Bażanowic i Ogrodzonej. Potem przez Iskrzyczyn, Dębowiec, Konczyce Wielkie, Kaczyce, Pogwizdów do Cieszyna.
W Kojkovicach. Beskidy, Beskidy, Beeskidyyy... Widać, że śnieg się traci w oczach.
Daniel - to z dedykacją dla Ciebie ;-).
Javorovy ponownie.
W trakcie jazdy. Z tyłu, za cieniem góra Hełm. Miałem wyjechać ale późniejsza jazda po zmroku mi się nie widziała.
Dębowiec
komentarze
daniel3ttt | 21:47 środa, 17 kwietnia 2013 | linkuj
Masz przepustkę do huty? Kiedyś tam wjechałem i jeszcze dalej ale tylko do szlabanu. Na terenie huty jest dawny dwór bo tam była wieś Końska.
Komentuj