Kozubova, Ostry
-
DST
67.00km
-
Teren
15.00km
-
Czas
03:45
-
VAVG
17.87km/h
-
Sprzęt Merida Matts TFS 500-D
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie mam ostatnio w ogóle czasu na jeżdżenie. Non stop w trasie. Rzadko na miejscu. We wtorek od 5 na nogach, 600km autem. Zjechałem do domu po drodze wykręcić pauzę. Po przybyciu z buta z granicy pojechałem przed siebie na rowerze. Ruszyłem przez 17 a więc króko po górach. Na Kozubovą, przez Kałużny i na Ostry.
Podpatrzyłem u k4r3la inny serwis mapowy. Jest więcej informacji uzyskanych z GPSa. Nie wiem skąd brany jest czas ruchu, bo we wpisie umieściłem to co jest w Garminie. Navime.pl liczy jakoś inaczej:
Widok na nasze góry z Trzyńca Gutów:Widok od Czantorii przez Soszów po Stożek. W tle Skrzyczne
© Marek87
Podjazd na Kozubovą od Milikova trasą 6082. Nad Milikovem rozwidlenie.Rozjazd na szlaku
© Marek87
Dalsza część podjazu:Szlak na Kozubovą (tutaj płasko)
© Marek87
Widok na Jabłonków i Ochodzitą:Widok na Istebną
© Marek87
Nieco na prawo Mała Fatra i Wielka Racza:Widok w stronę Małej Fatry i Wielkiej Raczy
© Marek87
Chata na Kozubovej:Chata na Kozubovej
© Marek87Tablica upamiętniająca polskiego inicjatora wybudowania chaty
© Marek87
Żółty szlak z KOzubovej na Kałużny. W przeciwną stronę nie za bardzo pod rower. W dalszej części stromo.Zółty szlak z Kozubovej w stronę Kałużnego/Kamenitego
© Marek87
Dobre wyposażenie obserwacyjne przy chacie Kamenity. Można chwilę poleżeć:Przy Chacie Kamenity
© Marek87
Z Kamenitego przez Kałużny do chaty na Ostrym:Chata Ostry
© Marek87
W drodze powrotnej na zjeździe strzeliła mi szprycha w przednim kole. Następna przygoda była gorsza. Jadąc do Wędryni przez las perfidna pszczoła/osa (bądź inny włochowaty owad) zderzył się z moimi wargami. Pęd powietrza skutecznie trzymał tego latającego stwora na ustach. Zanim się zorientowałem i zdmuchnąłem (1-2sek) to coś postanowiło mnie użadlić. Warga trochę spuchnęła... Dobrze, że to coś nie wleciało do środka bo byłoby kiepsko.
komentarze